My, ludzie
oswoiliśmy psy, a teraz świadomie, dla własnej przyjemności je rozmnażamy,
tworzymy nowe rasy. Niestety nasze działania nie zawsze idą w zgodzie z matką
naturą.
Przez lata działań hodowców, chowu wsobnego i nie zawsze przemyślanych kryć psy
zaczynają być w coraz większym stopniu obciążone chorobami genetycznymi.
Choroby te są groźne, ponieważ są dziedziczone przez potomstwo.
U goldenów dziedzicznie uwarunkowane są miedzy innymi takie schorzenia jak:
- Dysplazja stawów biodrowych(HD)
- Dysplazja stawów łokciowych(ED)
- SAS czyli podzastawkowe zwężenie ujścia aorty
- Niedomykalność zastawki dwudzielnej
- Kardiomiopatia
- Zwężenie ujścia tętnicy płucnej
- Choroby oczu: PRA (Postępujący zanik siatkówki ) i
- RPED (Dystrofia pigmentowanego nabłonka siatkówki), katarakta, jaskra i inne.
- Niedoczynność tarczycy
- Choroby alergiczne
- Ichtioza
Każda z tych chorób w poważny sposób upośledza nasze psiaki i nie pozwala im
się cieszyć pełnią goldeniego życia.
Dysplazja może bardzo ograniczyć ruch naszego psa a nawet sprawić taki ból, że
psa trzeba będzie uśpić żeby ulżyć jego cierpieniom. Choroby serca mogą zrobić
z psa kanapowca, albo doprowadzić do nagłej śmierci podczas spaceru. Choroby
oczu prowadzą do całkowitej ślepoty. Niedoczynność tarczycy to podawanie przez
całe życie psa hormonu tarczycy. Alergie to ciągłe leczenie, uważanie na
wszystko co je pies -ogólnie-ciągły stan gotowości.
DLATEGO WŁAŚNIE TAK WAŻNE SĄ BADANIA !
Ważne też, a może nawet najważniejsze jest badanie psów i suk hodowlanych zanim zostaną one dopuszczone do hodowli. Każdy chory pies dopuszczony do hodowli powiększa pule psów obciążonych genetycznie danym schorzeniem. Nawet jeżeli jego potomstwo nie będzie wykazywać objawów choroby to będzie ono nosicielem “zabójczych” genów ( celowo używam słowa “zabójczy” gdyż niejednokrotnie schorzenia te prowadzą do śmierci zwierzęcia).
W Polsce
Związek Kynologiczny nie nakazuje hodowcom takich badań(oprócz dysplazji stawów
biodrowych-HD) dlatego coraz częściej słyszy się o goldenach z dysplazją, z
chorym sercem, niedoczynnością tarczycy itd. A przecież każdy może wykonać
badania niezależnie czy są one wymagane czy nie, psu badanie nie zaszkodzi a my
będziemy mieć pewność ze nasz goldek jest zdrowy.
Odpowiedzialny hodowca zawsze przebada swoje psy zanim dopuści jej do rozrodu,
ograniczy w ten sposób możliwość wystąpienia chorób dziedzicznych. W angielskim
The Golden Retriever Club istnieje specjalny Kodeks Etyczny mówiący między
innymi o tym, że hodowca zobowiązany jest od utrzymania jak najwyższego poziomu
zdrowia w hodowli, sprzedawać tylko takie szczenięta i dorosłe psy, które
według jego wiedzy są zdrowe i mają zdrową psychikę, hodowcy zobowiązują się
także do gromadzenia i przekazywania przyszłym nabywcom wszelkich informacji o
zdrowiu.
Wedle tego regulaminu hodowca powinien mieć świadomość, że zatajenie informacji
o chorobach dziedzicznych może uczynić go odpowiedzialnym w razie pojawienia
się problemów.
Czy nasi
hodowcy nie mogli by działać wedle podobnego Kodeksu?
Przecież koszty badań nie są wysokie w porównaniu z późniejszymi kosztami
leczenia operacyjnego, rehabilitacji, nie mówiąc już o cierpieniu psa i jego
właściciela.
Naprawdę, lepiej badać suki i psy hodowlane i zapobiegać w ten sposób chorobom
genetycznym wśród ich potomstwa.
Musimy pamiętać o tym, że chory pies nigdy nie powinien być dopuszczony do
hodowli!
DLATEGO SAMI BADAJMY NASZE GOLDENY,
WYMAGAJMY OD HODOWCÓW TAKICH BADAŃ,
ABY KOLEJNE ICH POKOLENIA MOGŁY SIĘ CIESZYĆ W PEŁNI DŁUGIM
I ZDROWYM ŻYCIEM !